Probiotyk Flora Fortuna

Probiotyk Flora Fortuna biorę od miesiąca. Na razie nie widzę większych efektów ale wzdęcia mam jakby mniejsze, dlatego zakupię kolejną butelkę i sprawdzę czy da mi to lepsze efekty. Wierzę, że tak.

Świetny preparat. Przeskoczył moje oczekiwania. Czuję się lekko i wróciło odprężenie. Polecam.

Już miesiąc przyjmuje probiotyk. Różnica jest kolosalna. Brak wzdęć i problemów z poranną toaleta 😉

Dawno temu (ok 8 lat temu) miałam bardzo trudny epizod w życiu, około 2 lata żyłam w ogromnym stresie i nerwach, które mnie kompletnie wyniszczyły. Zaczęło się mnóstwo problemów zdrowotnych m.in. problemy jelitowe. Niestety mimo upływu czasu kondycja mojego organizmu się nie poprawiała. Byłam u różnych lekarzy, u fizjoterapeutów, osteopaty, zmieniłam dietę, zaczęłam bardziej dbać o sferę psychiczną - trochę się polepszyło, objawy się złagodziły, ale nie zniknęły. Jakieś 2 lata temu natknęłam się na Mother's protect, zachęcona opiniami przetestowałam Ashwagandha, Różeniec Górski, Czarodzieja. Zupełnie nic. Przyznaję, że byłam bardzo rozczarowana, bo liczyłam na jakąkolwiek, choćby mikro poprawę. Dodam, że jestem mamą i pracuję naukowo, więc miałam szerokie pole do obserwacji. Rok później skusiłam się na Gotu Gole. Podobnie. W tym roku zdecydowałam się na zakup Flora Fortuna i to był w końcu bardzo dobry zakup. Od dawna borykałam się z silnymi skurczami jelit/bólem podbrzusza, które ustępowały po wypróżnieniu. Oczywiści zdiagnozowano u mnie zespół jelita drażliwego i przepisano leki. Przez jakiś czas nawet działały, ale leki to leki, kolejki do lekarza i przede wszystkim działanie na skutki, a nie przyczynę. Jak wspomniałam wcześniej - starałam się wprowadzić różne pozytywne zmiany w życiu i dopóki to był jedyny objaw - jakoś z tym żyłam. W międzyczasie wyleczyłam też helicobaktera i SIBO. Z czasem jednak bóle stały się silniejsze, zaczęły się pojawiać dosłownie codziennie, tuż po przebudzeniu. Potem po posiłku i już nie tylko w podbrzuszu, ale i nadbrzuszu. Zaczęły się pojawiać krótkie, ale ostre bóle w ciągu dnia (np. 5 s, ale ból był tak silny, że nie mogłam zrobić kroku do przodu). W pewnym momencie moje życie zostało zdominowane przez ból "brzucha", a wszystkie testy diagnostyczne wychodziły dobrze. To się diametralnie zmieniło jak zaczęłam stosować Florę Fortunę. Jak się obudziłam rano (bodajże już po drugiej dawce) i próbując się przeciągnąć nie poczułam bólu podbrzusza, byłam naprawdę w szoku. Nie pojawił się skurcz, który był już u mnie stałym punktem dnia. Zupełnie zniknęły bóle poranne i bóle w ciągu dnia, a bóle przed wypróżnieniem stały się zdecydowanie łagodniejsze. Niestety około 2 tygodnie po zakończeniu przyjmowania probiotyku bóle powróciły, co jest dla mnie jednoznacznym sygnałem, że kondycja moich jelit jest nienajlepsza, ale już wiem dokładnie czego im potrzeba :)

Polecam, jelita zaczęły się naprawiać, na pewno będę kontynuować kurację

Po niecałym miesiącu skończyły się rewolucje jelitowe. Jak dla mnie to rewelacja.

Działa cudownie. Moja mama (64 lata), którą też namówiłam na stosowanie tego preparatu, po około miesiącu powiedziała, że chyba nigdy w życiu nie wypróżniała się tak regularnie

Od dawna mam klopoty z jelitami i szukałam odpowiedniego suplementu. sięgnęłam po probiotyk firmy Mother’s Protect. Konczę pierwszą buteleczkę i zamierzam sięgnąć po następną, gdyż zauważyłam poprawę i złagodzenie objawów zespołu jelita drażliwego, odkąd zażywam probiotyk. Nie przelewa mi się w brzuchu, nie odczuwam bólu i wzdęcia występują rzadko. Powiem więcej po drugiej buteleczce, na razie jestem zadowolona, chyba znalazłam mój produkt! Polecam z ❤️

Miałam problem z ciągle obrzmiałym brzuchem, niezależnie co bym zjadła mój brzuch wyglądał jak balon. Ale dzięki probiotykowi znowu mogę cieszyć się normalnym brzuszkiem.

Żałuję że tak późno znalazłam ten produkt